Jeśli teraz lub w przyszłości wciąż będzie zainteresowanie tym kluczowym punktem, uznam, że promienie Słońca wciąż świecą i na tym świecie wciąż jest jeszcze trochę nauk Dzogczen, co mnie bardzo uszczęśliwi. (Longczenpa)
Przyjaciele w Dharmie
Góry Stołowe z ich Kotliną Kłodzką są dla Yeshe Khorlo pomyślne i gościnne. To właśnie tutaj Gangteng Tulku Rinpocze po raz kolejny udzielił nauk Dzogczen. Zieleniec przyjął nas jak zwykle bardzo dobrze. Wszyscy uczestnicy kursu okazali hojność i wzajemną pomoc. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że otrzymaliśmy tak wspaniały przekaz i dane nam było dopełnić rozpoczęty lata temu cykl Dzogczen. Nie są to puste słowa, bo każdy z nas ma w tym temacie własne doświadczenia i rozumie znaczenie takiego błogosławieństwa.
Zakończyliśmy dzisiaj pudżą Deszcz Błogosławieństw siedmiodniowy kurs bardo z naszym cennym Nauczycielem. Deszcz błogosławieństw spadł również za oknem i w ogóle, pogoda była dla nas przez ten czas bardzo łaskawa. Ale nie tylko pogoda: okoliczności złożyły się pomyślnie. Dokończyliśmy cykl Kynzang Gongdu w Zieleńcu, tak jak zapowiedział Gangteng Tulku.
Tłumaczenia równoległe odbywały się po francusku, rosyjsku, angielsku, polsku i niemiecku. Praktykowaliśmy w zgodzie i harmonii, łącząc słuchanie instrukcji wyzwolenia w bardo na podstawie tekstu Ningpo Rabsel z praktyką trekczie i togal. Ponadto, Rinpocze tłumaczył jak możemy pomagać zmarłym, jakie praktyki czy rytuały należy wykonywać.
W tej zamkniętej części nauk i praktyk brało udział około osiemdziesięciu osób: goście z Południowej Ameryki, Bhutańczycy, Chińczycy, Polacy, Rosjanie, Ukraińcy, Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy, Francuzi, Słoweńcy…
Mnisi i mniszki uczestniczyli w porannym riwo sangczie, sesjach nyndro, wieczornych pudżach mahakali i praktykach czie. Khenpo, który w części otwartej udzielał wskazówek do nyndro dla nowych uczniów, przedostatniego dnia udzielił też lungów i krótkich wskazówek do sadhany Lama Norbu Gyatso oraz innych praktyk.
Trekczie i togal, dwa fundamenty wyzwolenia, były w ciągu tych dni podkreślane przez Rinpocze i uzupełniane ważnymi instrukcjami i informacjami. Rinpocze zauważył, że – ponieważ tajemnych nauk się nie nagrywa, a wszyscy robiliśmy notatki – możnaby w przyszłości wydać skrypt dla tych, którzy ukończyli cały cykl. Podsumowując wydarzenie, Rinpocze podkreślił, że teraz są to „nasze nauki“, więc od nas zależy jak je spożytkujemy. Na pewno powinniśmy się nimi dobrze opiekować. Podzielił się też z nami cytatem z Longczenpy:
Jeśli teraz lub w przyszłości wciąż będzie zainteresowanie tym kluczowym punktem, uznam, że promienie Słońca wciąż świecą i na tym świecie wciąż jest jeszcze trochę nauk Dzogczen, co mnie bardzo uszczęśliwi.