Khenpo Karma Łangjel w Darnkowie – czerwiec 2015 r. – sprawozdanie

 

Przyjaciele, członkowie sangi i sympatycy!

W dniach 8.06 – 23.06.15 gościliśmy w Polsce Khenpo Karma Łangjala, który odwiedza nas regularnie od 2010 roku. Skromny, pełen prostoty, nie dbający o zaszczyty i pozycję, wciąż zadziwiający swoją promienną obecnością i rozległą, głęboką wiedzą, posiadający rzadki dar integrowania ludzi wokół nauk buddadharmy i ich celu – ci, którzy dopiero go poznali mieli okazję, żeby się przekonać w jak dalekim stopniu potrafi rozbudzić w praktykujących zaufanie i otwartość.

Tym razem nauczał nas (według cytatu) „najwyższego sposobu bycia”, realizując cykl Dzogpa Czenpo/Wielkiej Doskonałości z termy Pema Lingpy, udzielany europejskim uczniom przez Gangtenga Tulku Rinpocze. Próbował przy tym, z różną skutecznością, sprowadzić nasze abstrakcyjne umysły na drogę codziennego doświadczenia. Jak nie identyfikować się z myślami, ani z tym, który myśli? Jak być „po prostu” i „spoczywać w obecności”? Wciąż na początku drogi, przekonujemy się bez przerwy, że najprostsze rzeczy są najtrudniejsze.

W sumie zebrało się nas około trzydziestu osób z Polski (Szczecin, Miastko, Poznań, Warszawa, Wrocław, Kraków i inne miejscowości), Niemiec, Estonii i Ukrainy. Nasz wielonarodowościowy team praktykował w podziale na dwie grupy.

Część wspólna obejmowała wykład inauguracyjny (09.06). Po przygotowaniu torm i mandali Khenpo la udzielił obszernej inicjacji szitro z termy Pema Lingpy Kunzang Gongdy (Zgromadzenie oświeconych intencji Samantabhadry) wraz z wyjaśnieniami (10.06). Co wieczór robiliśmy też wspólną praktykę do strażnika i opiekuna nauk – Mahakali, na ogół z udziałem Khenpo. Kolejne dni zajmowała praktyka Khordo Ruszen, tradycyjnie nazywana „oddzielaniem samsary od nirwany” (I grupa) i trekczie/„medytacja bezpośredniego wglądu” (II grupa). Część teoretyczna obejmowała wykłady Khenpo. Korzystając z własnego, popartego licznymi odosobnieniami doświadczenia (w swoim rodzimym klasztorze Khenpo ma tytuł gomczena, który nadaje się doświadczonym medytującym), w oparciu o tekst termy Pema Lingpy z komentarzami Terdang Lingpy, Khenpo la dzień po dniu prowadził nas coraz bliżej i bliżej do naszej prawdziwej natury, rigpy. Wykazywał się przy tym współczuciem i wyrozumiałością.

Część praktyczna polegała na pracy indywidualnej. W międzyczasie Khenpo la, który jest tytanem pracy, dawał też na życzenie lungi/przekazy tekstów do licznych praktyk. Każdy mógł spotkać się z nim indywidualnie, wyjaśnić swoje wątpliwości, poradzić się i skonsultować.

Towarzyszył mu niezmordowany, błyskotliwy tłumacz Bruno LeGuevel, który sam odbywa również regularne odosobnienia Dzogczen, dzięki czemu tematy wykładów były mu bliskie. Bez pomocy Bruna trudno sobie nawet wyobrazić ogarnięcie takiego materiału!

Mieszkaliśmy i praktykowaliśmy w otoczeniu Gór Stołowych, we wspaniałej darnkowskiej gompie Drophan Ling, oraz w okolicznych polach i lasach, pod gołym niebem. Dziękujemy ekipie sangi Khordong, która nas przyjęła, gościła, karmiła, a także biesiadowała z nami przy wspólnym stole i brała udział w pudżach Mahakali!

Kurs przygotowaliśmy i realizowaliśmy wspólnymi siłami, dzieląc trudy i obowiązki, a lista zadań była długa. Każdy uczestnik z jego energią i aktywnością okazał się skarbem na wagę złota. Znalazły się też osoby, gotowe wspomóc przedsięwzięcie hojnymi datkami. Chociaż czasem brakowało cierpliwości, zwyciężyło współdziałanie, któremu pomogło poczucie humoru i pamięć, że mamy wspólny cel.

Udało się dzięki Wam – Nam Wszystkim i to, oprócz pobierania cennych nauk, uważamy za nadprogramowy bonus. Do zobaczenia na kolejnych wydarzeniach. Zaglądajcie na naszą stronę i do galerii, którą będziemy się starali aktualizować.

Niech wszystko będzie pomyślne!
W imieniu uczestników i wykonawców podsumowała: Julita Grodek